Ten kto powiedział kiedyś, że zdrowe znaczy niedobre - musiał jeść chyba samą sałatę i twaróg. Ten kto powiedział, że zdrowe, znaczy drogie i czasochłonne - chyba musiał porwać się na przepisy niczym z finału master chefa. NIGDY nie dajcie sobie wmówić takich bzdur. Dla chcącego nic trudnego. Wkrótce sami się o tym przekonacie!
Jak zrobić omlet - dziś sama się dziwię, że są osoby, które tego nie wiedzą. O dziwo - ja też nie wiedziałam, dopóki nie dowiedziałam się jakie to banalne! Nowy Rok to doskonała okazja do jeszcze większej mobilizacji w walce o bycie fit. Kiedy byłam nastolatką, zrywałam się z różnymi dietami, kupując jakieś twarożki, suchary itp. Męczyłam się, katowałam, a efekty były zerowe. A jeśli jakimś cudem już jakieś były - to tylko chwilowe. Dużo czasu zajęło mi zrozumienie, że wystarczy zdrowy rozsądek i odrobina wiedzy, która pomoże mi rozróżniać jedzenie od jedzenia. Jak już zrozumiałam, że nie potrzeba jakiś wymyślnych jadłospisów i kombinacji - w moment zaczęłam niezdrowe zamieniać na zdrowe. Chwila moment i stało się dla mnie normalną rzeczą, że kupuję chleb tylko taki, który nie ma w sobie pszenicy, jogurt tylko taki, który nie ma w sobie mleka w proszku no i generalnie...wszystko to czego skład nie jest całą lekturą obowiązkową na 30 linijek. Kiedyś wspominałam już Wam, że metodą małych kroków, zaczęłam od śniadań. Tak weszło mi to w krew, że nie zjem niczego innego, prócz ulubionych pozycji typu: omlet, jajecznica, kanapki z łososiem...
No i właśnie... bo bohaterem dzisiejszego wpisu jest ... omlet. Wyobraźcie sobie, że jeśli jest się kulinarną kaleką, to słowo OMLET brzmi mniej więcej jak BEZA. To jest po prostu kochani coś niewykonalnego dla osoby, która umie tylko smażyć schabowe i gotować jajka. Ale kiedy zostałam świeżo upieczoną mamuśką i kupiłam sobie pierwszą książkę Ewki - w 1 albo 2 dniu Ewka nakazał mi ten omlet zrobić... Tragedia ludzie! Ugotować jajka bym umiała...ale omlet? No jakie było moje zdziwienie, kiedy go zrobiłam, zjadłam i stwierdziłam, że to jest...pyszne! Ale to jest nic. Teraz jak ktoś pyta " Jak Ty robisz ten omlet?" - myślę sobie " No jak to jak. Normalnie." I nagle dochodzi do mnie, że nie tylko ja byłam tak słabo wyedukowana w dziedzinie kulinarnej. Jest nas wiele! A jeszcze bardziej utwierdziło mnie ostatnio wejście na moją stroną z wyszukiwarki, poprzez wpisanie hasła " Jak zrobić omlet z samych jajek". Damn! Jest nas więcej!
Dlatego dzisiaj tym bardziej proszę o wyrozumiałość, ludzi chociaż ciut uzdolnionych kulinarnie. Serio, nawet banalnych przepisów, trzeba było się kiedyś nauczyć! Niektórzy, robią to dopiero teraz. No to lecimy!
JAK ZROBIĆ OMLET?
SKŁADNIKI:
- 2 jajka
- 3 plastry cebulki
- garść rukoli
- 1 ząbek czosnku ( nie ma go na zdjęciach, ale na 2 dzień zrobiłam z czosnkiem i smak nie z tej ziemi! )
- pieprz i sól
- 1 łyżka oliwy
Jajka wrzucamy do miski, roztrzepujemy. Dodajemy pokrojoną drobno cebulkę, rozgnieciony czosnek i rukolę. Wszystko mieszamy. Doprawiamy do smaku. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy i wlewamy masę na omlet. Po ok. pół minuty sprawdźcie czy Wasz omlet odchodzi już ładnie od patelni i jest "ścięty" i przewróćcie go na drugą stronę. Takie cudo możecie posypać na wierzchu rukolą albo kiełkami, a do tego zjeść dwie kromki pieczywa razowego. Pyszka!
Przepis ten możecie dowolnie modyfikować i na miejsce rukoli wrzucać to co Wam najbardziej smakuje np. brokuł, szpinak, papryka, roszponka, pomidory. Wszystkie chwyty dozwolone - byle zdrowo!
PS: Chciałam też dodać, że dla mnie zawsze takie śniadanie wydawało się mało smaczne i generalnie - bez szału. Wszystko zmieniło się w momencie, w którym pierwszy raz w ogóle odważyłam się coś takiego spróbować. Wiecie... ja to kanapkowa dziewczyna za czasów szkolnych byłam. Kanapki na śniadanie, obiad i kolację najlepiej. Więc ten omlet to naprawdę WYCZYN kulinarny był na pierwsze razy w kuchni. A teraz? Nie wyobrażam sobie śniadania bez niego. Jest genialny. A jeśli dobrze doprawiony - to rozwali Wam kubki smakowe - pozytywnie oczywiście!
PS: Jeśli ktoś jeszcze z Waszych znajomych, zastanawia się jak zrobić omlet - podrzućcie mu ten wpis!
SMACZNEGO!
Haha, ja też nie wiedziałam jak zrobić omlet - najzwyczajniej w świecie po prostu nigdy nie próbowałam :D Więc 1 próba przede mną :D Dzięki za przepis :*
3mam kciuki za 1 próbę ;)
wyglada pysznie:)
i tak smakuje :)
Ale smakowite toooo! Aż ślinka mi pociekła :P
Haha wybacz :P
Ja teraz tydzień siedzę u rodziców i mam dietę zapewnioną z rąk mojego taty. Także o zdrowe i smaczne odżywianie nie muszę się martwić, ale za tydzień wracam do siebie i jako miłośniczka śniadań na pewno skosztuję takiego omletu :)
Koniecznie kochana! :)
Brzmi i wygląda mega smacznie :)
I tak smakuje! <3
Super, prosty przepis :) ja niestety rano licząc każdą minutę decyduje się najczęściej właśnie na beznadziejną kanapką po której i tak jestem głodna. Raz na jakiś czas przygotowuję banana z jogurtem naturalnym i to jest super pyszne, proste, szybkie i na dodatek sycące :)
A jaka była radość gdy ostatnio, sama zrobiłam placki na tortille :)
Tak właśnie działa kanapka...zapycha tylko chwilowo niestety :)
Idealny na śniadanie :) Dzięki za inspirację.
:*
U nas tez ostatnio omlety zagoscily.
Banalne a codziennie mozna jesc cos pysznego i innego a zarazem zdrowego ;-)
Dokładnie :)
Uwielbiam omlety :). Z rukolą jakoś nigdy nie próbowałam i muszę to nadrobić. U mnie zazwyczaj króluje klasyk z pomidorami :).
Rukola nadaje mega fajny smak, spróbuj :)
Trzeba będzie wypróbować przepis :-) moje omlety są raczej ciężkiego kalibru, bo zawsze dodawałam mąkę..a tu proszę..bez mąki też się da zjeść i pewnie będzie o niebo lepiej smakowało :-)
A brr bez mąki kochana! :)
Ja omlety uwielbiam. Muszę sprawdzić ten przepis ;)
Salusiowo.blogspot.com
Koniecznie :)
Uwielbiam omlety :)
Witaj w klubie ;)
A ja wrzucam dwa rozbełtane jajka do kokilki, doprawiam, dodaję trochę mozarelli i szpinaku, zapiekam przez ok. 15 minut w piekarniku i też mam pyszne śniadanko :p i w międzyczasie ogarniam chałupę...
Świetne masz te przepisy, przejrzałam chyba wszystkie na blogu i większość sobie zapisałam, więc wielkie dzięki <3
Do usług :*
Świetny przepis, niby prosty, ale widać, że smakowite wyszło :)
oj bardzo ;)
Najlepszy omlet robił mój tata:), teraz robię ja i domownikom smakuje :). Tylko nie rozumiem po co chleb? ja od zawsze bez chleba :)
Hmm no czy ktoś zje z chlebem czy bez to już raczej sprawa indywidualna, ja podałam przepis ze swojego jadłospisu, który zawiera pełnowartościowe zdrowe posiłki, które mają nam zapewnić energię na najbliższe 3 godziny. Węgle z rana również są potrzebne :)
Pychota,dzisiaj robiłam ?
Suuuper! <3
Pyszności ❤ z rukolą jeszcze nie jadłam muszę wypróbować
Noo to raz raz do kuchni ! :D
Dzisiaj jadam z cebulką, czosnkiem, papryką i rukola i było pyszne. A co do czekolady to nutella zrobiona z awokado i banana pychotka zdrowa.
i ten omlecik zrobię pierwszy jak tylko posieję rukolę :) dziękuję :*
wpadłam tu przypadkiem, ale się zauroczyłam :)