0
0,00  0 elementów

Brak produktów w koszyku.

0
0,00  0 elementów

Brak produktów w koszyku.

3 lipca 2017

FIT placuszki z cukinii

W kuchni jestem leniem. W moim domu, gotuje głównie mężczyzna, ale kiedy jestem skazana sama na siebie - nie lubię się zbytnio przemęczać. Z tego mojego kulinarnego lenistwa, wyszło już całkiem sporo pysznych i niewymagających zbytniego wysiłku posiłków.

FIT placuszki z cukinii, to moje ostatnie odkrycie, które jak zwykle stworzyłam, mając w lodówce jedynie ukochaną cukinię i jajka, a w szafce płatki owsiane - podstawę moich śniadaniowych omletów. Cukinię uwielbiam, wręcz kocham - w każdej postaci. Jem ją grillowaną, dodaję do past, robię z niej makaron. Jej smak jest dla mnie powalający i naprawdę dziwię się sobie, że tak późno zabrałam się za placuszki, o których w sieci już dawno było głośno.

Ale w końcu nadszedł ten dzień, kiedy w domu mięsa nie było, a ja obiady jadam tylko mięsne... no ale była ta cukinia. I poczytałam kilka przepisów, lekko pokombinowałam, bo ... mąki to nie chcę dodawać, masła też nie. No i jak zwykle poszłam totalnie na łatwiznę, czyli trzy składniki połączyłam, wymieszałam, usmażyłam, sosem polałam - i gotowe. Cała ja. A teraz powiem Wam jak Wy sobie możecie równie lekki los w kuchni zapewnić :P

 

FIT PLACUSZKI Z CUKINII

składniki na ok. 5 placuszków - w sam raz na obiad dla aktywnej mamy :) 

 

placuszki z cukinii

 

- 1 jajko

- pół cukinii

- pół szklanki płatków owsianych

- 1 malutka cebulka

 

Nasze placuszki z cukinii to naprawdę ekspresowy obiad, przekąską, a nawet i kolacja. Cukinię ścieramy na tarce, na dużych oczkach i solimy. W międzyczasie kroimy drobno cebulkę i rozgrzewamy na patelni olej kokosowy. Do miski z cukinią wrzucamy cebulę, wsypujemy płatki i wbijamy jajko. Wszystko ze sobą mieszamy. Na koniec doprawiamy do smaku solą, pieprzem i majerankiem. Wszystko jeszcze raz ze sobą mieszamy. Na rozgrzaną patelnię wylewamy porcje naszej "masy" formując placuszki i smażąc je z obu stron na lekko złocisty kolor. Placuszki są bez mąki, więc musimy uważać, by nie przewracać ich zbyt wcześnie na drugą stronę, bo mogą nam się łatwo rozwalić.

Na koniec możemy wszystkie placuszki oblać np. koperkowym sosem - zrobionego najprościej na świecie: z jogurtu naturalnego i koperku ;) Sosy oczywiście dobieramy do swojego podniebienia, możemy zrobić sos czosnkowy, sos curry, ale ja kombinowałam już kilkakrotnie i koperkowy łączy się z placuszkami naaaajlepiej!

 

placuszki z cukinii

 

To jak? Podchwytujecie kolejny banalny przepis, który pozwoli Wam:

a) zdrowo jeść

b) zaoszczędzić czas

c) pięknie wyglądać ?

No jasne, że tak! Jest pysznie, jest zdrowo, jest tanio - czego chcieć więcej? Smacznego! Mam nadzieję, że placuszki z cukinii będą strzałem w dziesiątkę i posmakują Wam tak bardzo jak mi :)

PS: Uprzedzam pytanie o deseczkę z wpisu - to perełka, którą wyszukałam na Westwing. Rejestrując się poprzez kliknięcie w ten link, otrzymujecie od Westwing 30 zł na pierwsze zakupy. Poooolecam!

 

placuszki z cukinii

 

 placuszki z cukinii

 

placuszki z cukinii

15 comments on “FIT placuszki z cukinii”

  1. uwielbiam takie szybkie pomysły na obiad czy też kolacje, sama nie mam za wiele czasu, więc takie przepisy zawsze w cenie, super !

  2. Rozkręcasz się z tym fit jedzonkiem :D Uwielbiam takie przepisy i z niecierpliwością czekam na kolejne <3 PS: Fajne ciuszki z tego lumpa! Zdradzisz namiar? :*

  3. ciekawe jak smakowałyby takie placuszki z innymi "miksami" przypraw, pokombinuję trochę i dam Ci znać :P też tak jak Ty uwielbiam cukinię, a co śmieszne całe życie myślałam, że jest wręcz odwrotnie!

  4. Cześć! Zrobiłam dzisiaj te placuszki i wyszły obłędnie. Dodałam do nich trochę soku z cytryny i siemienia lnianego. Jakoś do wszystkiego chyba już to siemię lniane dodaję, oczywiście nie do każdego posiłki, ale codziennie do czegoś. Dziękuję za fajne przepisy i ciekawe inspiracje.

  5. Właśnie dostałam cukinię od Babci z ogródka i tak się zastanawiałam, "co z niej zrobić? hm gdzieś widziałam przepis na placuszki, chyba fit placuszki... ah tak! to przecież Mamala!". no więc jutro na obiad placuszki, a że trochę jej mam to może pojutrze makaron z cukinii :P

  6. Przepraszam najmocniej, bo właśnie zdałam sobie sprawę, że ja na blogu to Ci wcale nie komentuję! A ostatnio powiedziałaś, ze to dla Ciebie najważniejsze medium i się zawstydziłam :P

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

@alicjawegnerpl

Zajrzyj na mój Instagram i sprawdź, jak żyję, manifestuję oraz działam.
cartcrossmenuchevron-down linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram