Pomysł na kolację, to coś czego bardzo często mi brakuje. Kiedyś wieczór oznaczał dla mnie pizzę, czipsy, piwo, ewentualnie stos białego chleba z szynką, serem itp. Obecnie staram się szukać czegoś co nie będzie kojarzyło mi się z fatalnym samopoczuciem z rana, które będzie wynikało z obżarstwa poprzedniego wieczoru.
Pomysł na kolację, a właściwie pomysły, które Wam dzisiaj przedstawię to propozycje, które pojawiają się u mnie najczęściej. Może nie należą do najszybszych, tak jak kanapki, ale na nie chyba nie muszę podawać jakiegoś specjalnego przepisu. Ale... nie są też dania, które wymagają nie wiadomo ile czasu - co to to nie! Już nie raz Wam przecież wspominałam, że za takie rzeczy się nawet nie zabieram. Kolacja powinna być ... no właśnie - jaka powinna być? Na pewno nie powinna być ciężka. Powinniśmy jeść rzeczy lekkie, łatwe do trawienia. No i przede wszystkim w rozsądnej ilości. Ostatni posiłek zjadam na około 2-3 godziny przed snem. Szczerze mówiąc - wolę czuć lekki głód idąc spać. Wtedy rano czuję się lekka i rozpromieniona i przede wszystkim - mam ochotę na jak najszybsze śniadanie, które przecież jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Ale dobra... nie o tym przecież chcecie czytać. Niech zatem będzie krótko i treściwie.
Poniżej przedstawiam Wam trzy propozycje kolacji. Ale... kolacją to wcale być nie musi. Równie dobrze możecie zjeść to jako obiad czy przekąskę. Noo może trzecia propozycja niekoniecznie pasuje na porę obiadową, ale pamiętajcie, że najważniejsza jest jakość posiłku i jeśli macie do wyboru niezdrowy kebab na obiad, a w miarę zdrową, dużą kanapkę - wybierzcie kanapkę, mówię Wam! A teraz patrzcie co ja Wam dzisiaj zaserwuję.
POMYSŁ NA KOLACJĘ
Sałatka z kurczakiem
- ok. 120 gramów piersi z kurczaka lub indyka
- 1 pomidor
- garść roszponki
- odrobina fety ( półtłusta)
- pestki dyni
- olej kokosowy
- kiełki brokułu lub rzodkiewki
Zupa krem z soczewicy z chilli
- opakowanie czerwonej soczewicy (250 g)
- kurkuma ( 1 łyżeczka)
- curry ( 1 łyżeczka)
- mleczko kokosowe ( 400 ml)
- wywar z warzyw
- szczypta chilli
- 1 cebula
- 1 łyżka oliwy
- sól, pieprz
- sezam
- nasiona słonecznika
Soczewicę zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 15 minut. Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy na nią drobno posiekaną cebulkę, następnie odsączoną z wody soczewicę. Po chwili dodajemy przeprawy ( sól, chilli, kurkumę, curry). Wszystko przekładamy do garnka i zalewamy wywarem z warzyw aż do przykrycia soczewicy. Gotujemy na wolnym ogniu, przez ok 15 minut po czym dodajemy mleczko kokosowe i gotujemy jeszcze ok. 7 minut. Tak przygotowaną zupę miksujemy. Na koniec dodajemy sezam i słonecznik ( można wcześniej uprażyć na suchej patelni).
Ale... nie musicie robić tego wszystkiego, bo pudełko zupy z soczewicy z chilli, dostaniecie też w lidlu za 4 ziko. Jeśli i tak tylko Wy jecie to w domu, to opcja gotowca ( ze zdrowym składem! ) - jest po prostu genialna.
Pełnoziarnista bułka z łososiem
- pełnoziarnista bułka z pestkami dyni
- 50 g wędzonego łososia
- rukola
- kilka rzodkiewek
- kiełki rzodkiewki albo brokułu
- plaster pomidora
- pestki dyni
Wszystkie składniki układamy na bułce, delikatnie posmarowanej masłem.
SMACZNEGO!
Bardzo fajna sałatka, chciałbym tylko zaznaczyć że jeśli ktoś ćwiczy to zawsze po treningu zjadamy kolacje. Ja czasem 23 i prosto do łóżka a chudne. Nie musimy chodzić głodne jeśli mamy odpowiednie makro i kacl ujemne. Pozdrawiam
bardzo pyszne i fajne propozycje, na pewno skorzystam :)
Mamalla u mnie z kolacjami ciezko :/ do wieczora nic nie jem a potem ...
Więc nie bede o tym pisała a zapytam skad ta piekna deska ???
jak Ty to mówisz - pyszka! :D
Wszystko pyszne, mniami. A zupki kremy z soczewicą uwielbiam!
Wracam do nadrabiania lektury ? ?