Jak zapewne większość z Was wie, od dobrych kilku miesięcy samodzielnie w zaciszu domowym, próbuję odświeżać sobie swoją pamięć w kwestii języków obcych. No dobra, jednego języka :P
Ogólnie przez całą podstawówkę, gimnazjum i liceum byłam z j.angielskiego prymusem - świetny akcent, głowa do języków, swobodne wypowiadanie się i wieloletnia edukacja w prywatnych językowych szkołach. No i wierzcie mi lub nie, ale kilka lat studiów, na których angielski nie był na jakimś porywająco wysokim poziomie + kilka lat po studiach, kiedy w ogóle go nie używałam - zrobiło swoje. Nie jest tak, że totalnie zapomniałam tego języka, ale gramatycznie stwierdziłam, że jest cienko. Dodatkowo znów wróciła do mnie bariera językowa i 3 miesiące temu jakiś gość na ulicy zapytał mnie o coś po angielsku to mu odpowiedziałam: i don't speak english - i z burakiem na twarzy zwiałam :D I to mi dało do myślenia. Serio, ja się nie mogłam po tej sytuacji pozbierać, bo nie rozumiałam co się właściwie w tamtym momencie wydarzyło i dlaczego nie wdałam się w konwersację, podczas kiedy potem wracając w myślach dosłownie nawijałam po angielsku i szło mi nieźle.
Wróciłam wtedy do swoich podręczników, nowej książki, słownika i coś tam od czasu do czasu w tym temacie robiłam, ale niezbyt systematycznie. I miesiąc temu odezwała się do mnie szkoła ESKK i niezobowiązująco dali mi dostęp do platformy online, żebym sobie zobaczyła czy odpowiada mi taki styl nauki, czy w ogóle to do mnie przemawia. Kilka razy na samym początku Wam coś o tym mówiłam, ale celowo nie zdradzałam nazwy platformy, bo w sumie nie wiedziałam co o tym sądzić i czy cokolwiek z tego wyjdzie. Ale wyszło. A pytań od Was o naukę w domu był cały ogrom, więc po krótce postanowiłam Wam o tym opowiedzieć.
KURS JĘZYKA ANGIELSKIEGO ONLINE - ESKK
Kursy na platformie ESKK są dostosowane indywidualnie do potrzeb danej osoby. Ja wybrałam poziom średnio-zaawansowany, bo na trybie początkującym zawsze się wszędzie nudziłam. Na początku było mi jednak trochę ciężko, ale wystarczyło odświeżyć sobie podstawy i jakoś to poszło :) Po pierwszej lekcji serio, byłam załamana. Ale z każdą kolejną widziałam efekty - przypominałam sobie coraz więcej reguł języka, zasad gramatyki i rozumiałam coraz więcej zwrotów. Obsługa kursu jest banalnie prosta. Każda lekcja podzielona jest na :
- KURS ONLINE - podczas którego robicie różne zadania, wyjaśniane są reguły panujące w j. angielskim, czytane są teksty. W niektórych zadaniach trzeba coś uzupełnić z poprawną formą, w innych wsłuchać się w tekst i zaznaczyć później zdania, które są prawdziwe.
- MATERIAŁY AUDIO - znajdziecie tutaj wszystkie nagrania audio z danej lekcji. Na początku to pomijałam, ale potem zaczęłam odtwarzać, żeby lepiej się osłuchać z językiem - to było mega pomocne i widziałam, że z lekcji na lekcję rozumiem coraz więcej.
- AUDIOBOOK - kurs jest specjalnie przygotowany do nauki ze słuchu. Jest dostępny w formie mp3. Można go sobie zgrać np. na telefon i słuchać praktycznie wszędzie np. biegając czy jadąc autobusem.
- PRACA DOMOWA - krótki test, który po wypełnieniu wysyłacie nauczycielowi. Tak! Na kursie w ESKK każdy ma swojego nauczyciela, któremu może zadać pytanie, przesłać pracę domową do sprawdzenia i ogólnie - jesteśmy cały czas pod jego opieką.
Co jakiś czas odbywają się też czaty z nauczycielem o różnej tematyce. Są też czaty dla studentów danego kursu.
Na początku podczas słuchania i wypełniania kursu online, robiłam notatki. W ten sposób lepiej zapamiętuję. Ale... przy każdej lekcji, jest również rubryka z GRAMATYKĄ, gdzie macie wszystkie notatki, które spokojnie możecie wydrukować. Ja tak zrobiłam i okazało się to baaardzo pomocne. Uczę się z nich jak już nie siedzę przy komputerze i chcę sobie wszystko utrwalić. Każda lekcja ma też rubrykę SŁOWNICZEK i tam znajdziecie słownictwo, które było używane przy danej lekcji.
W moim pakiecie, każda lekcja to tak naprawdę DWIE LEKCJE - nie musicie ich robić w całości, możecie robić np. po lekcji dziennie, a możecie nawet jedną lekcję rozłożyć na kilka dni jeśli jesteście naprawdę zapracowanymi istotami :) Ja pierwszą lekcję robiłam ponad godzinę, tak ciężko mi szło, drugą już dużo szybciej - zawsze po dwóch lekcjach robiłam pracę domową i przechodziłam do dwóch kolejnych. Zanim przystępowałam do pracy domowej, zawsze po zrobieniu dwóch lekcji online, drukowałam całą gramatykę i słowniczek, uczyłam się i dopiero wtedy czułam się pewnie, żeby odrobić zadanie. Podeszłam do tematu naprawdę z wielkim zaangażowaniem, bo po prostu bardzo mi zależy. Mając 26 lat człowiek uczy się dla siebie. Nie dla ocen, nie dla nauczyciela, nie dla rodziców. Dla siebie. I to jest najbardziej wartościowa nauka, jakiej można się podjąć.
W kursie są dodatki takie jak gra w memo, gry i ćwiczenia - naprawdę, fajnie wolne chwile wykorzystać na coś takiego zamiast oglądania telewizji. Trening szarych komórek jeszcze nikomu nie zaszkodził :)
Myślę, że fajną opcją są również konwersacje z lektorem. Odbywają się one przez Skype albo telefon w ustalonym przez studenta momencie. Tego typu konwersacje przebiegają bez kontaktu wzrokowego. dlatego łatwiej się skupić na wymowie bez presji, że ktoś na nas patrzy.
W kursie są też dostępne filmiki z native speakerem Simonem. Filmiki są dość niestandardowe, a sam Simon jest przezabawny. Łatwo podchwycić od niego nowe słowa, poznać ciekawostki kulturowe i osłuchać się z językiem i akcentem. W końcu nic tak nie uczy języka (jakiegokolwiek), jak przebywanie wśród osób, które go używają.
EGZAMIN
Po ukończeniu kursu, możesz wypełnić formularz i zgłosić chęć przystąpienia do egzaminu ( przeprowadzane są w różnych miejscach w Polsce).
"ESKK jako członek sieci telc współpracuje w zakresie egzaminów telc ze Studium Języków Obcych Uniwersytetu Łódzkiego – licencjonowanym partnerem telc GmbH, nadzorującym przeprowadzanie egzaminów w podległej sobie sieci centrów i ośrodków egzaminacyjnych telc w Polsce.
Po zdaniu egzaminu otrzymasz międzynarodowy certyfikat telc dokumentujący poziom Twojej wiedzy. Certyfikat telc jest uznawany w większości krajów europejskich, zatem jego posiadanie może znacznie ułatwić Ci podjęcie nauki lub atrakcyjnej pracy w krajach Unii Europejskiej. Certyfikat telc jest także coraz szerzej honorowany przez polskich pracodawców i wyższe uczelnie (certyfikaty telc są traktowane jako równoważne z egzaminami wstępnymi czy końcowymi na wielu polskich uczelniach). Zgodnie z Rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 16 grudnia 2009 r. w sprawie sposobu przeprowadzania postępowania kwalifikacyjnego w służbie cywilnej (DzU Nr 218 poz. 1695) certyfikaty telc (od poziomu B2) są oficjalnie uznawane przez administrację Rzeczypospolitej Polskiej jako potwierdzenie znajomości języka."
KURSY O INNEJ TEMATYCE
Wiem, że wpis jest o j. angielskim ale jak Wam o tym nie napiszę to się uduszę chyba :D No muszę! Na platformie ESKK jest też masa kursów z innych dziedzin - kursy komputerowe, księgowe albo np. psychologiczne! Ceny tych kursów to wg mnie naprawdę grosze. Jest kurs dotyczący tematyki jogi albo relaksacji. Piszę Wam o tym, bo często przed dalszą edukacją blokują nas fundusze albo czas. A tutaj w wolnych chwilach, zamiast scrollowania fejsbuka, możemy się czegoś nauczyć. Ja od dawna marzyłam o tym, żeby się w końcu podszkolić nawet w takich kwestiach jak Excel, serio. Wiedza to jest coś, czego nikt Wam nigdy nie zabierze.
I teraz tak dla rozjaśnienia kwestii finansowej to nie zagłębiałam się w to jak to wygląda przy każdym kursie, ale... kurs języka angielskiego na poziomie średnio-zaawansowanym to koszt ok. 116 zł miesięcznie za pakiet MAX - dodatkowo jest pobierana opłata wpisowa w wysokości 25 zł, którą płacicie tylko raz. Jak już jesteście studentami ESKK to później już tej kwoty nie płacicie. Serio - nie spodziewałam się takiej dawki wiedzy za tę kwotę, ale z tego co wiem ESKK oferuje czasem ten kurs w promocji za 69,90 zł miesięcznie.
Podsumowując: jeśli tak jak ja, nie macie zbyt dużo czasu ( albo pieniędzy) na szkoły językowe, do których trzeba dojeżdżać o ustalonych porach - to to będzie dla Was idealne. Jestem mamą - nie mam nikogo do pomocy. Wychowuję dziecko, prowadzę firmę, zajmuję się domem, biegam - ciężko tutaj wygospodarować czas na coś innego. A tutaj - siadam do nauki kiedy mam czas i kiedy mam na to ochotę. Nie mam żadnej presji, nikt mnie nie ocenia.
Jestem w trakcie kursu, a już widzę jakie postępu zrobiłam. Nadal czułabym się niepewnie za granicą, ale w końcu odświeżam w głowie to, czego uczyłam się tyle lat. Na początku byłam podczas kursu nieco zdezorientowana. Powrót do nauki mając 26 lat nie jest zawsze lajtowy, ale z lekcji na lekcję coraz bardziej ogarniałam temat i miałam też coraz większe ambicje. Zachłysnęłam się tym tak samo jak bieganiem. Mam cel i do niego dążę :)
PREZENT DLA WAS
Platforma ESKK postanowiła dać Wam - moim czytelnikom, darmowy dostęp do kursów online, abyście mogli sami wypróbować ich lekcje. To jest naprawdę fajny gratis, bo zanim się na to zdecydujecie, możecie już tego spróbować i zobaczyć czy to dla Was. Aczkolwiek jeśli mam być szczera, ja po 1 lekcji byłam przerażona, ale bardziej wynikało to z tego, że po prostu odzwyczaiłam się od nauki byłam zła na siebie, że tak zaniedbałam swoją znajomość angielskiego. Ale... pamięć szybko mi wróciła.
Mam teraz wielką chrapkę na kolejne kursy. Kolejne języki, kursy jogi, relaksacji, kursy komputerowe. Mówiłam Wam już na początku tego roku, że to będzie dla mnie rok ogromnego rozwoju, ale teraz złapałam jeszcze większego bakcyla i chcę podszkolić się we wszystkim co tylko przyjdzie mi na myśl. Nie chcę ciągnąć 100 srok za jeden ogon, ale myślę, że krok po kroku, kurs po kursie... wszystko z głową :)
Uff... jak zwykle miałam napisać to krótko i treściwie, ale no... nie potrafię. Jak złapię zajawkę na temat to mogłabym pisać i pisać.
Mam jednak nadzieję, że dotrwaliście. Jestem też ciekawa czy ktoś z Was robił już jakiś kurs na tej platformie - jakie są Wasze wrażenia?
Ściskam Was ciepło - Mamala :*
Nigdy nie brałam w czymś takim udziału i szczerze powiem,że nie wiedziałam ,że coś tak fajnego istnieje jako kompletny laik ,którego blokują pewne kwestie mam chęć spróbować swoich sił teraz tylko wybrać ciekawą opcję i zacząć działać dziękuję za kopa motywacyjnego buźka ;)
Nooo nie ma sprawy! :D Polecam się na przyszłość. Czasem po prostu trzeba spróbować przełamać swoje blokady ! :)
Też uczę się angielskiego z ESKK.Moja historia z językiem jest bardzo podobna do Twojej :). Ja już przerobiłam prawiecały kurs i muszę powiedzieć, że bardzo pomógł mi pokonać barierę językową. Teraz
nie boję się na wakacjach zapytać o drogę :P
Nooo i to jest najpiękniejsza recenzja tegoż kursu! :D Zobaczymy jak ja się sprawdzę jak pojadę za granicę :x :D
Za czasów szkolnych uczyłam się języka angielskiego i niemieckiego. No szło mi nieźle ? Matura z ang prawie na 100%, niemiecki bez większego wysilku wchodził i aż wstyd że teraz gdybym musiała się wypowiedzieć w którymś języku to zrobilabym pewnie to co Ty ?
Kilka lat temu naściągałam aplikacji żeby poprawić to co zaniedbałam Ale przyszły obowiązki, dzieci, dom i poszło w zapomnienie ?
Przeglądając kursy ktore sa dostępne na tej stronie mam chrapkę na niektóre z nich ?
Zawsze pojawiasz się ze swoimi pomyslami w idealnym momencie ?
Chyba czas na powrót do 'szkoły ' ?
O tak znam to! Jak człowiek wpadnie w wir życia domem, dziećmi itp. to w odstawkę idą takie rzeczy. Ale później człowiekowi wręcz już brakuje rozwoju... a kursy są do takiego matczynego trybu idealne!