Znudzony tradycyjnymi świętami? Są one dla Ciebie okrutnym zjawiskiem komercji i fałszywych uśmiechów bliskich przy stole, którzy w rzeczywistości Cię nienawidzą? Jesteś zły, że mama kazała myć Ci schody dla Jezusa i gotować 12 potraw? Jesteś wściekły, że musisz wbić się w koszulę i siedzieć przy stole jak za karę, a zamiast muzyki dance słuchać dennych kolęd?
Mam dla Ciebie 5 wskazówek, które sprawią, że te święta będą wyjątkowe i niezapomniane! Jedyne w swoim rodzaju! Zastosuj się do nich, a nie pożałujesz! Wskazówki można dowolnie modyfikować, ale pamiętaj, że skala hardkoru może zostać jedynie podniesiona! Nie ułatwiaj sobie!
- Żywy karp w przełyku – nudzi Cię tradycyjnie podany karp na stole wigilijnym rok w rok? Zjedz go żywego! Pokaż gościom, że jedzenie nie musi być zawsze w takiej samej formie! Połknij go jak prawdziwy dżentelmen. Tylko nie patrz mu w oczy, bo możesz wymięknąć.
- Rzut bombką do kapelusza – ustaw gości w progu drzwi. To będzie linia, której nie można przekroczyć podczas rzutu! Ten, który rozbije najwięcej bombek, wsadza sobię petardę w tyłek, a ty odpalasz! Będzie BOMBAstycznie!
- Akupunktura z igieł choinki – rozbierz się do naga, zrzuć wszystko ze stołu wigilijnego i połóż się na nim. Poproś gości by igła po igle wbijali Ci je na powierzchni całego ciała. Największą ich ilość należy wbić w miejsca intymne. Zaciśnij zęby i poproś, by ktoś sfilmował wydarzenie. Będzie bolało, ale będziesz miał co wspominać!
- Bieliźniana wieczerza – zmartwiony faktem, że musisz męczyć się przy stole w koszuli/sukience/garniturze? Przyjdź w samej bieliźnie! Złam schematy i przełam nudę! Święta nie muszą być sztywne, można je przeżyć „na luzaka”!
- Miej w dupie święta – idź spać. I tak co roku dzieje się to samo, więc nic szczególnego Cię nie ominie, a goście na pewno odetchną z ulgą, że przy stole w tym roku nie siedzi jakiś obrażony na cały świat gbur!
A tak całkiem serio… to spędźcie te święta po prostu…spokojnie. Nie narzekajcie – skupcie się na tym co dobre, na tym co piękne. Dostrzeżcie piękno w szczegółach, pokażcie miłość mocniej niż zwykle, przytulcie najbliższych tak jakby jutra miało nie być. Uśmiechnijcie się przy stole wigilijnym tak, że zaboli Was żuchwa. Ucieszcie się ze skarpet od gwiazdora i nie przegapcie uśmiechów Waszych dzieci rozpakowujących swoje podarunki. Nie złośćcie się, że Wasz dzieciak zjadł po kryjomu czekoladkę i nie myślcie o tym ile przytyjecie jedząc kolejny kawałek ciasta. Spójrzcie spokojnie w okno i pomyślcie o tych wszystkich dobrych rzeczach, które do tej pory Wam się przytrafiły. Posiedźcie chwilę w ciszy i podziękujcie Bogu za to co macie, za to czego doświadczyliście. Wyciągnijcie wnioski z błędów i żyjcie tylko tą chwilą… Odłóżcie laptopy i komórki na te kilka dni i dajcie się ponieść magii jaką niesie ze sobą świat rzeczywisty. Skupcie się na TU i TERAZ. Chłońcie z tych świąt to co najlepsze, kochajcie szczerze, nie zazdrośćcie. Wyrzućcie negatywne uczucia do śmietnika, zapomnijcie co to zawiść, zazdrość i złość. Zapomnijcie na zawsze. Nie na chwilę, nie na kilka dni. Z dala od świata wirtualnego zmuście się się do chwili refleksji. Uwolnijcie z siebie to co najlepsze i usiądźcie przy tym wigilijnym stole jako lepsi ludzie. Bądźcie szczęśliwi. Po prostu.
Podsumowując. Życzę Wam zdrowych, wesołych i spokojnych świąt. Byście spędzili je najlepiej jak potraficie i by były one tymi wyjątkowymi bez konieczności sięgania do powyższych wskazówek.
Niestety znam pełno takich narzekających i buntujących się, że denne kolędy, że beznadzieja, że fałsz. Jak ktoś się na negatywach skupia to tylko negatywy widzi :) Ja ze świąt się cieszę to i na fałszywe uśmiechy uwagi nie zwracam ;) Bardzo dobry post! :)
Cieszę się, że się podoba :)
Wam tez Życzymy zdrowych wesołych swiat!
Ile Pola ma dokładnie miesiecy?
Dziękujemy i życzy wszystkiego dobrego:)
Polcia jutro skończy 10 miesięcy :)
Filip śpi, a ja zatykam buzię, bo nie chcę go obudzić, tak mnie rozbawiłaś do rozpuchu!!! :) Kurcze, to "napinanie się" w Święta to chyba każdego choć trochę dotyka ;). Oooo, widzę też Lalę-Polę od nas, jak miło. A Polcia już będzie miała dwucyfrową liczbę miesięcy, jejku, jak Ona rośnie na Naszych oczach!!
Hahah cieszę się, że rozbawiłam! :) Lala-Pola już została "wycałowana" przez moją Polkę :D
A ja mam filmik, na którym Filip się z nią "żegna" i dał jej całusa :).
słooodko! ;)
Poprawiłaś mi humor tym wpisem :-*
Polecam się na przyszłość :*
Nie komentuje za często ale wiernie czytam :-*
to sa nasze pierwsze wspolne swieta rowniez :) z tym ze moj synek jest mldoszy o 2 mc :)
Wesolych!
:*
Do mnie jednak przemawia ten pomysł z petardą w dupsku :D To byłoby na prawdę BOMBAstyczne. U nas co roku takie tradycyjne Święta, zastawiony stół, śpiewanie kolęd, wspólne msze, gadanie do nocy... Eee tam, nuda :P Wesołych Świąt :)
To rzeczywiście nuda no! Ale u mnie było to samo! ;)
Wspaniałych świąt Bożego Narodzenia
spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze,
samych szczęśliwych dni w nadchodzącym roku
oraz szampańskiej zabawy sylwestrowej
I tak też zrobię ?? zeszłoroczny Poldek ????? buziaczki dziewczyny uwielbiam Was do zobaczenia w Nowym Roku ??????????????
Pamiętam jak mnie rozbawiłaś rok temu tym wpisem. Teraz też turlam się ze śmiechu :).