0
0,00  0 elementów

Brak produktów w koszyku.

0
0,00  0 elementów

Brak produktów w koszyku.

27 marca 2018

Mój pomysł na stół Wielkanocny

W wynajmowanych mieszkaniach nie miałam nigdy motywacji do tego, by dekorować stoły, kupować kwiaty itp. Niby wszędzie czułam się jak u siebie w domu, ale żadne z mieszkań nie było w 100% pod mój gust.

Ostatnie z wynajmowanych mieszkań było w większości brązowe, a ja tego koloru we wnętrzu nienawidzę, toteż nie dekorowałam nigdy stołu, bo i tak wyglądał wg mnie beznadziejnie. Nie miałam też do tego motywacji, właśnie przez to, że mieszkanie nie było moje. Teraz jest inaczej. Każda zakupiona rzecz, nawet głupia szklanka to radość nie do opisania, serio! Dzisiaj kupiłam kwiaty do wazonu w łazience i co chwilę chodzę, spoglądam, zachwycam się. Nareszcie jestem na swoim, nareszcie wszystko robię pod siebie. I nareszcie mam motywację, a wręcz przeogromną chęć, by sobie to gniazdko dopieszczać w każdym tego słowa znaczeniu. Nie mam umiejętności dekoratorskich, nie mam za bardzo zmysłu estetycznego, ale zauważyłam, że w tym mieszkaniu trochę rozwijam skrzydła. Dacie wiarę, że przez ponad 20 lat swojego życia, nigdy nie przygotowywałam stołu na żadną okazję? A dzisiaj przygotowałam ten mój nowiuśki stół w kuchni, po kilku godzinach łażenia po galerii za podkładkami, szklankami itp. Kilka rzeczy miałam zakupionych już wcześniej, np. wazony, paterę. Sztućce i zastawę miałam w kartonach już od kilku miesięcy, ale nie otwierałam, bo bez kuchni zapewne szybko by mi się to wszystko poniszczyło. No ale dziś otworzyłam i... dla mnie jest pięknie :) Celowo tytuł tego wpisu zaczyna się od słów: mój pomysł, bo żadna ze mnie dekoratorka i nie poczuwam się do tego, by Was tutaj jakoś wielce inspirować. Chcę się jedynie podzielić, a nóż jakieś rzeczy wpadną Wam w oko i będą pasować i na Wasze stoły. Najpierw pokażę Wam kilka fot, a później napisze skąd jest co :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zacznę może od podstawy tego wszystkiego, czyli stół z krzesłami. Stół to kolekcja Simple z Vox. Padło o niego wiele pytań na stories, głównie o to, czy jest rozkładany. No więc - jest. Rozkłada się do owalnego kształtu. Średnica stołu złożonego to 110 cm. Blat po rozłożeniu mierzy 160 lub 210 cm - w zależności od tego iloma wkładkami go przedłużymy. Stół dostępny jest w czterech kolorach: dębowy ( mój), szary, czarny i biały.

Mega rewelacyjne są krzesła Closer z kolekcji 4 You.  Posiadają obrotowe siedziska, dzięki czemu nie trzeba obracać się z całym krzesłem przy zmianie pozycji. Są naprawdę wygodne i każdy z mojej rodziny kto już mnie odwiedził podziela mój zachwyt :) Na krzesła można dokupić pokrowce w innym kolorze - ja sobie ten dodatek darowałam.

To co na stole wymienię Wam poniżej. Jeśli macie jakieś pytania o ceny czy inne szczegóły - śmiało piszcie w komentarzach, na wszystko jak zwykle odpowiem :* A jakie Wy macie pomysły na swoje świąteczne stoły?

 

Zastawa - Villeroy & Boch upolowane na Westwing

Sztućce - HardangenBestikk z Westwing

Szaro-białe wazony, mała patera, biały zajączek, srebrne jajeczka, podstawki na jajka - KiK 

Ozdoba z jajeczek i sianka - biedronka

Serwetki materiałowe ( 100 % len), szklanki - Zara Home

Pierścienie na serwetki - Primavera Home

Podkładki pod talerze - Home and You

 

18 comments on “Mój pomysł na stół Wielkanocny”

    1. Jejku jak mi miło! No nie mam właśnie, to znaczy nigdy nie miałam, ale przez ostatnie lata blogowania sporo się naoglądałam ładnych obrazków i jakoś tak teraz do głowy mi różne rzeczy przychodzą i rzeczywiście nawet ładnie to wychodzi :*

  1. Wow jestem pod wrażeniem, naprawdę rozwijasz skrzydła odkąd jesteś na nowym, widać to po sposobie bycia, po zdjęciach tekstach, miło sie na to patrzy

  2. Fajna propozycja, naprawdę spoko bo juz mam dosyc tych pięknych stolow, ktore sa tak wywalone pierdolami, że nadaja sie tylko do galerii zeby wyeksponowac towar, nie ma miejsca zeby realnie w dniu świat postawić ba num chociazby solniczke bo taki zawalony. Tu jest i ładnie i praktycznie. Dobra, a teraz konkret - stół! Błagam pokaż na instastory jak wygląda rozłożony :)

    1. O kurcze a wiesz, że własnie jak patrzyłam na ten swój stół, to na początku mówię : jakoś tak łyso, a później stwierdziłam, że przecież to jedzenie gdzieś się musi podziać, więc po co sztucznie zapełniać przestrzeń :) Co do stołu - postaram się niedługo pokazać :*

  3. pierwszy raz spotykam się z tak praktycznym i zarazem gustownie urządzonym stołem :) wyszło super aż dziwne, że twierdzisz, że nie masz zmysłu estetycznego. pierwszy raz, a jak pieknie :) czekam na wiecej takich wpisow :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

@alicjawegnerpl

Zajrzyj na mój Instagram i sprawdź, jak żyję, manifestuję oraz działam.
cartcrossmenuchevron-down linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram