Dzisiejszy przepis na pyszne ciasteczka orkiszowe, możecie zawdzięczać mojemu dziecku. Gdyby nie to, że Pola staje się coraz bardziej wybredna w kwestii jedzenia - chyba nigdy nie podjęłabym się próby zrobienia czegoś takiego. Wydawało mi się to wyczynem dla mnie niemożliwym. A tu znów się okazało, że to banalnie proste...
Przepis na ciastka orkiszowe wziął się zwyczajnie z miłości... Kocham wszelkiego rodzaju ciastka, ciasta, wafelki - nie mam jednak w zwyczaju robić ich sama, a odkąd przeczytałam składy tych z marketu - stwierdziłam, że wolę nie jeść ich wcale. Ostatnio jednak chęć na coś kruchego i słodkiego, chodzi za mną nieubłaganie. Postanowiłam więc spróbować... z racji, że nie lubię robić czegoś na pół gwizdka, nie zadowoliłam się ani za 1, ani za 2 próbą. Te pierwsze spaliłam. Zrobiłam zbyt grube, efektem czego zjarały się na dole, a w środku były surowe. Druga próba, było nieco lepsza... BUT STILL. Jakieś takie krzywe mi wyszły, jeden wyglądał jak opuchnięta buzia z uszami, drugi jak... a nieważne, bo to już trzeba naprawdę być utalentowanym. No, ale w smaku były już nawet, nawet. Do trzech razy sztuka, powiedziałam. I wpadłam na pomysł, by przepis jeszcze czymś wzbogacić. Ogromniasty smak miałam na żurawinę - ale, że jej nie miałam w swoich zapasach - wybrałam nasiona słonecznika, które lubię dodawać do wielu rzeczy: do sałatek owocowych, do sałatek z kurczakiem, do koktajli. No i wstyd się przyznać, ale na jednym się nie skończyło. Ja wcięłam chyba trzy, Pola dwa... ona padła z tego przejedzenia, a ja ledwo siedzę i spoglądam na resztę ciastek, a w głowie rozbrzmiewa mi myśl "oczy chcą...dupa nie może."
A jak d*** nie może, to ja już nic nie poradzę. Niech czekają. Może jak głodomór mój się obudzi to je spałaszuje. Kto wie! A tymczasem nie zwlekam i podaję Wam ten banalny przepis. Bierzcie i jedzcie z niego wszyscy! Bo to samo zdrowie. Tylko nie przesadźcie i zachowajcie umiar, choć z góry mówię, że będzie ciężko.
PRZEPIS NA CIASTKA ORKISZOWE ZE SŁONECZNIKIEM -
z poniższych składników wyjdzie Wam ok. 25 dużych ciastek. Po dwóch człowiek już jest zasłodzony, więc niech nie przerazi Was ilość cukru - nie jemy tego hurtowo ;)
Składniki:
- ok. 160 gram mąki orkiszowej
- 4 łyżki migdałów w drobnej postaci
- 150 gram cukru trzcinowego - możecie też użyć ksylitolu, jeśli nie uznajecie cukru nawet od święta :)
- 120 gram masła
- pół łyżeczki soli
- pół łyżeczki sody
- 1 łyżeczka naturalnego ekstraktu z wanilii
- 5 łyżek nasion słonecznika
- 1 jajko
- w ramach eksperymentu dodałam też drobinę gorzkiej czekolady - dwie kostki konkretnie, żeby chociaż w kilku kawałkach coś się znalazło :D
Miękkie masło, ucieramy z cukrem na gładką masę. Dodajemy jajko, wanilię i sól. W drugiej misce mieszamy mąkę z sodą. Zawartość jednej i drugiej miski łączymy ze sobą i miksujemy. Wsypujemy nasiona słonecznika i drobno posiekane migdały i czekoladę. Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i układamy na blaszce wyłożonej papierem. Każdą kulkę lekko spłaszczamy łyżką. Czas pieczenia to ok.15-20 minut w 180 stopniach - zależy jakiej wielkości i jak grube zrobiliście ciastka.
Czas przygotowania jest naprawdę krótki... zajmuje to od 5-10 minut. Jest to zdecydowanie opcja szybkiej i pysznej przekąski, dla całej rodziny. Jeśli spodobał Ci się mój przepis na ciastka - podziel się nim z innymi!
SMACZNEGO! :)
taca - smukke
Jejku, piękne zdjęcia Alu! Pola jest przecudna, a ciastka mega smacznie wyglądają :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję najmocniej i również pozdrawiam :*
mniam! polcia i ciacha do schrupania, zazdroszcze coreczki :)
Sama sobie czasem zazdroszczę hehe ;) :*
Moja słodycz kochana ❤️ Ciastka robie obowiązkowo!
Noo kup ten ksylitol! :P
Mniej więcej od roku trwa moja fascynacja orkiszem! Jest to najczęściej używany produkt w mojej kuchni chyba! Koniecznie będę ciekawa innych przepisów, w których znajdzie się orkisz. Piękne zdjęcia!
Też roku temu odkryłam orkisz i używam coraz częściej :)
Alicjo, a czy masz jakiś przepis na zrobienie zdrowych lodów? Nie mam pojęcia jak się za to zabrać :/
Mam, podam niebawem :*
<3 <3 <3 Jaaaaakąąąąąąąąąąąąąąąąa Ty masz boską tą córeczkę, jezu! No nie znam słodszej pociechy, aaaaa! :* :* :* Kochane dziewczyny :*
Haha też nie znam wyobraź sobie! :D :*
Faktycznie brzmi prosto szybko i pysznie. Na tłusty czwartek w sam raz. Kupię co trzeba i zrobię.
Super :*
Chyba zamiast pączków dziś zrobię, tylko muszę ten ksylitol gdzieś dorwać :D
Jest w większości marketów :*
Ale cudowne zdjęcia... zakochałam się!
Starałam się :D Dzięki!
Schrupałabym z chęcią.. Polkę! Cud, miód i malinka! <3<3
A ciasteczka też wypróbuję ;-)
Koniecznie Basiu :*
wspominalas cos o kokosankach... czekam :P polka cudowna!
No chyba jutro albo pojutrze się za to wezmę :*
Fajny przepis a zupą tak mi narobiłaś apetytu że właśnie się gotuje ? Poldek do schrupania I❤WAS
I jak?! Pyszna no nie?! :D
Pyszna ?Dawaj więcej takich przepisów ?
Zrobiłam. Wyszły pysznie;)
Kochani, właśnie je zrobiła, moja mam się teraz zajda, super, serio 5 minut, moje piekłam 25 minut, bo były grubsze, ale rewelacja, dobrze, że mamy takich super ludzi jak Pani Alicja, dziękuję :D