0
0,00  0 elementów

Brak produktów w koszyku.

0
0,00  0 elementów

Brak produktów w koszyku.

19 czerwca 2017

FIT jadłospis - moja recepta na piękne ciało i energię każdego dnia!

Od jakiegoś czasu, dość mocno eksperymentuję w kuchni - szukam kolejnych ciekawych połączeń, modyfikuję przepisy z książek. O ile kiedyś, było dla mnie ważne głównie to, by coś wrzucić do miski i zjeść - tak teraz pozwalam sobie posiedzieć nad czymś "ciut" dłużej. Coś zmielić, coś pokroić, coś upiec. Z takich eksperymentów potrafię sobie stworzyć naprawdę wartościowy jadłospis.

Fit jadłospis, który Wam dzisiaj przedstawię jest również wynikiem moich eksperymentów z poprzednich miesięcy. Zapewne nic odkrywczego i jest już na to masa przepisów w internecie, ale sami prosiliście bym pokazywała Wam krok po kroku jak ja robię dane potrawy - więc oto są i one. A właściwie za moment będą.

To co zawsze podkreślam - nie liczę makro, ale staram się by każdy posiłek był pełnowartościowy. Najważniejsze jest dla mnie to, by składniki były zdrowe i pożywne. Wychodzę z założenia, że nawet lepiej jest zjeść więcej zdrowego, niż ciut mniej, ale ... niekoniecznie "fit". Oczywiście wciąż mam zbyt słabą wolę, zwłaszcza w weekendy, ale wiem, że ma na to wpływ nasz obecny tryb życia. Jestem wręcz przekonana, że po przeprowadzce na swoje, będę miała znacznie więcej czasu i motywacji do tego, by w kuchni poszaleć jeszcze bardziej - i oczywiście się tym z wami dzielić.

Tymczasem przedstawiam Wam swój jadłospis czyli swoje propozycje zdrowych posiłków, które są moimi faworytami w ostatnim czasie. Możecie sobie je oczywiście dowolnie modyfikować, a może być i tak, że coś Was zainspiruje, a Wy stworzycie z tej inspiracji coś zupełnie innego i lepszego. Pamiętajcie, że w świecie zdrowego żywienia jest całe mnóstwo kombinacji i możliwości - i metodą prób i błędów, każdy znajdzie coś, co trafi w jego gust.

Spożywając jadłospis taki jak ten poniżej, nie ma innej opcji, bym nie była przez cały dzień pełna energii, z głową pełną pomysłów. Już jakiś czas temu zrozumiałam jak wielka jest zależność naszego samopoczucia od tego co jemy. Kiedy tylko zaczynam sobie pozwalać na jakieś słodycze itp. - na drugi dzień czuję się jakbym miała kaca. Dlatego... bierzcie i jedzcie z tego wszyscy - i oby Wam smakowało, tak samo jak mi!

FIT JADŁOSPIS

FIT OMLET Z OWOCAMI

Ciągle o nim trąbie, ale okazuje się, że zawsze znajdzie się ktoś, kto jeszcze nie wie jak się go robi... dlatego do znudzenia, będę Wam o nim mówić - zwłaszcza, że wciąż nie znalazłam lepszej opcji na śniadanie!

 

 

Potrzebujemy ( przepis na 1 porcję):

  • pół banana
  • 1 jajko
  • 1 łyżka płatków owsianych
  • pół łyżeczki kakao

Wszystko miksujemy ze sobą, na gładką masę, którą następnie wrzucamy na rozgrzaną patelnię – ja zazwyczaj lekko ją smaruje, śladową ilością oleju kokosowego lub oliwą z oliwek. Smażymy z obu stron – nigdy nie wiem ile, musicie obserwować, poruszać patelnią, żeby zobaczyć, czy omlet można już przewrócić na drugą stronę.

Co dalej? Na omlet kładziemy to na co mamy ochotę. Ja najbardziej lubię go z bananem, choć obłędnie smakuje też z borówkami! Mogą to być truskawki, maliny... całość zazwyczaj posypuję wiórkami kokosowymi, ale fajnie smakuje też pokruszony migdał. Naprawdę można kombinować na wiele sposobów!

 

MUS CZEKOLADOWY

Przepis na to cudo, widziałam kiedyś w telewizji śniadaniowej. Nie za bardzo pamiętałam użyte tam składniki, ale spróbowałam zrobić coś z tego co miałam pod ręką i... wyszło niesamowicie! A byłam pewna, że to będzie totalna klapa. Składniki miksowałam z takim uczuciem, że to nie może wyjść dobrze. Jak się okazało - podobne przepisy już dawno podbijają sieć i nie tylko dla mnie są rajem dla podniebienia. Ale jak to Ala - sto lat za murzynami.

 

 

Składniki na dwie, solidne porcje:

  • szklanka ciecierzycy ( ja miałam taką w zalewie - odlałam zalewę i wysuszyłam w papierowym ręczniku)
  • 3/4 suszone daktyle
  • garść migdałów
  • 1,5 łyżki kakao

Wszystko ze sobą miksujemy i... gotowe. Banalnie proste. Mus jest dość rzadki, bo nie lubię za bardzo ciągnącego się kremu - niektórzy zaciągają to mleczkiem kokosowym, które jest bardzo gęste, ale ja chciałam w tym deserze uniknąć jakiegokolwiek mleka no i... nie chciałam, by mój mus stał się kremem.

Na górę dodałam truskawki i posypałam wiórkami kokosowymi - niebo w gębie !!!

 

PIERŚ Z KURCZAKA W MLEKU KOKOSOWYM

Pierś z kurczaka, zwłaszcza odkąd odkryłam kurczaka zagrodowego, gości u mnie bardzo często. Lubię mięso i raczej nigdy z niego nie zrezygnuję. Uwielbiam kurczaka na wiele sposób - pieczony, duszony, grillowany. Tym razem postanowiłam poeksperymentować i przyrządzić go... w mleczku kokosowym i curry!Pomysł ten zaczerpnęłam z książki Ani Lewandowskiej, która w swoim przepisie użyła indyka i z tego co pamiętam paprykę.

 

 

Składniki na trzy duże porcje:

  • 500 g piersi z kurczaka
  • 500 g szpinaku
  • 400 g pieczarek
  • 150 ml mleczka kokosowego
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 mała cebulka
  • sól, pieprz, curry
  • ryż brązowy
  • kiełki  - takie jakie lubicie, ja wybrałam kiełki brokułu

Wysmarowałam patelnię olejem kokosowym i wrzuciłam na nią przeciśnięty przez praskę czosnek i pokrojoną drobno cebulę. Dodałam pokrojone pieczarki, a po chwili dorzuciłam pokrojonego w kostkę kurczaka ( wcześniej przyprawiłam go solą, pieprzem i curry. Wszystko zalałam mlekiem kokosowym i chwilę dusiłam. Dodałam pokrojone liście szpinaku i skropiłam całość cytryną. Dusiłam jeszcze przez kilka minut. Gotowe danie posypałam kiełkami

 

 

KOKTAJL WARZYWNO - OWOCOWY

 

 

  • garść jarmużu
  • pół banana
  • 1 jabłko
  • łyżeczka nasion chia
  • łyżeczka siemienia lnianego

 

CHRUPKI Z CIECIERZYCY

Od dawna widuję już u wielu fit-freaków takie rzeczy jak chipsy z jarmużu, lub chrupki z ciecierzycy. Takie posiłki wydają się być doskonałą alternatywą, dla przekąsek, które chrupiemy podczas oglądania telewizji. Robi się je w moment - tak naprawdę wystarczy składniki odpowiednio przyprawić, a resztę zrobi za nas piekarnik.

 

 

Potrzebujemy:

  • szklanka ciecierzycy
  • 1 łyżka oleju kokosowego
  • sok z cytryny
  • curry
  • pieprz i sól

Ja znów użyłam ciecierzycy w zalewie, więc odeszło mi trochę pracy. Używając normalnej ciecierzycy, powinniście moczyć ją przez całą noc, a następnego dnia gotować 80 minut, a później jeszcze suszyć. Ja odlałam wodę z puszki i po prostu wymieszałam ciecierzycę z łyżką oleju kokosowego oraz mieszanką przypraw: sól himalajska, pieprz biały, curry i z tego co pamiętam majeranek - robiłam to już kilka razy, zawsze staram się przyprawiać inaczej. Piekłam w 180 stopniach przez ok. 35 minut.

 

Taki jadłospis jest myślę fajną inspiracją, z której każy wybierze coś dla siebie. Pamiętajcie, żeby nie odrzucać jakiegoś dania tylko dlatego, że jeden składnik Wam w nim nie pasuje. Modyfikujcie przepisy pod siebie i pamiętajcie, że posiłki mają Wam smakować, a nie być mdłe i wyglądem przypominać coś, co musicie zjeść za karę. Zdrowe odżywianie naprawdę jest super, tylko trzeba się w to troszeczkę wkręcić i dać ponieść fantazji. Dajcie znać, czy takie jadłospisy są dla Was fajnym tematem!

Pamiętajcie, że o ile blog jest dla mnie najważniejszym medium, to jednak na InstaStory na instagramie, możecie poznać mnie i moje życie dużo lepiej niż poprzez zdjęcia i słowo pisane. To tam, gadam do Was czasem godzinami ( i to nie byle o czym ;) ) i to tam pokazuję Wam swoją codzienność, posiłki itp. - dołączcie do mnie na instagramie - filmiki możecie oglądać poprzez kliknięcie na moje zdjęcie profilowe w kółeczku - są one dostępne przez 24 godziny,a potem znikają.

A teraz ... smacznego! :)

 

18 comments on “FIT jadłospis - moja recepta na piękne ciało i energię każdego dnia!”

  1. No Alicja szaleństwo - wszystko wyglada niesamowicie ! Ciagle mnie dziwi jak ty znajdujesz na to wszystko czas, a przy tym jesteś jeszcze taka promienna i szczęśliwa ! ❤️

  2. Wszystko jest super. Czekałam z niecierpliwością na przepis na ten mus czekoladowy. Wygląda obłędnie! Mam pytanie odnośnie Natural Mojo. Dzisiaj piłaś pierwszy raz i jestem ciekawa na jak długo byłaś po tym najedzona? Pozdrawiam :*

  3. sprobowalam dzisiaj musu - niebo w gębie. przyjemnie oglada sie Ciebie na instastory, moglabym sluchac i sluchac. pozdrawiam :)

  4. Moja mama dodaje do pieczonej ciecierzycy sproszkowaną paprykę. Wychodzą pyszne chrupiące paprykowe chrupki. Pycha! Ja dodaję jeszcze wędzoną paprykę. To lepsze niż chipsy!

  5. a gdzie w tym wszystkim jedzenie?:) gdzie stejki?:P U nas omlety owocowe robią robotę. Genialne. Teraz jest sezon. Ja jestem chłopem ze wsi i u rodziców mam pokaźny ogród, więc korzystamy ile wlezie z jego dobrodziejstw. Bicki same się nie zrobią przecież. Tak na marginesie, to ja zawsze przed dietą stawiam ruch. Nie będzie ruchu, to organizm i tak sobie poradzi z gromadzeniem.:)

  6. Nie przepadam za bardzo za sportem, ale wzięłam się za squasha. Koleżanka poszła poleciła mi portal dietetyczny Foodwise. Poczytałam artykuły i wzięłam sobie pakiet zaleceń. Żadna wcześniejsza dieta mi nie pomagała, więc jeżeli masz podobne problemy w związku ze stanem zdrowia może dieta dostosowana właśnie do ciebie, to dobry pomysł. Podrzucam link https://www.foodwise.pl/strefa-pacjenta. Naprawdę da się sporo schudnąć, jeżeli się weźmie twardo za pracę nad sobą.

  7. Czemu olej kokosowy?? wcale nie jest tak zdrowy jak się wszystkim wydaje... ma podobną kaloryczność co inne tłuszcze z tym że zdecydowana większość tłuszczy to tłuszcze nasycone. Wspominam o tym bo widzę że mają to być fit przekąski.... serio już lepiej użyć oleju rzepakowego...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

@alicjawegnerpl

Zajrzyj na mój Instagram i sprawdź, jak żyję, manifestuję oraz działam.
cartcrossmenuchevron-down linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram